O. Jerzy Szyran: Katolik nie może zapomnieć, że każda świątynia jest miejscem konsekrowanym
„Katolik nie może zapomnieć, że każda świątynia jest miejscem konsekrowanym – wyłączonym z użytku powszedniego, świeckiego czy z traktowania jej jako przestrzeni użytkowej. To miejsce Pana i dla Pana” – pisze o. Jerzy Szyran OFMConv w swojej najnowszej książce „Świątynia. Dom modlitwy”, wydanej w wyjątkowym dniu kościelnego kalendarza – tzw. Rocznicy Poświęcenia Własnego Kościoła.
Prawda na temat duchowego wymiaru kościołów, o której przypomina franciszkanin w „Świątyni”, wynika właśnie z faktu, że każdy z nich został kiedyś poświęcony. Dzisiejsza uroczystość Rocznicy Poświęcenia Własnego Kościoła, dawnej znana pod nazwą „Kiermasz”, jest zatem wspomnieniem podstawowego momentu w historii każdej świątyni. Można powiedzieć, że obok odpustu to drugie najważniejsze święto dla wszystkich kościołów; obchody odpustowe są odpowiednikiem naszych imienin, zaś rocznicę poświęcenia można porównywać do chrztu. Tak jak bowiem przez chrzest rodzi się nowy człowiek, który od teraz żyje już wyłącznie dla Chrystusa, tak kościelne mury z chwilą konsekracji stają się miejscem świętym, oddanym w pełni na służbę Bogu.
Uroczystość, której data przypada na ostatnią niedzielę października, dawniej obchodzono we wszystkich kościołach równocześnie (z wyjątkiem katedr). Obecnie jednak dotyczy ona jedynie tych świątyń, u których data aktu poświęcenia nie jest znana. Na czym dokładnie polega obrzęd poświęcenia, który dziś wspominamy? Jak czytamy w źródłach liturgicznych: „Poświęcenie jest formą uroczystszą - przewodniczy mu biskup, sprawujący bogate obrzędy. Od budowniczych otrzymuje on klucze do świątyni, po otwarciu drzwi jako pierwszy do niej wchodzi, wprowadzając lud. Podczas uroczystej Eucharystii kropi ołtarz i ściany wodą święconą, namaszcza też ołtarz i ściany (w czterech lub dwunastu miejscach - tzw. zacheuszkach). W ołtarzu umieszcza się ponadto relikwie świętych, zapala światła i okadza nową świątynię. Po raz pierwszy też umieszcza się Chleb Eucharystyczny w tabernakulum” (cyt. za: brewiarz.pl).
Rocznica Poświęcenia Własnego Kościoła – nawet jeśli akurat nie dotyczy świątyni, w której modlimy się na co dzień – jest dobrą okazją do małego rachunku sumienia z tego, jak traktujemy przestrzeń sakralną. To dla mnie miejsce spotkania z żywym Bogiem, czy tylko teren sprawowania kultu religijnego? Co mogę zrobić, żeby odnaleźć duchowy sens w tym wielkim pomieszczeniu z ławkami, witrażami i organami, które tak bardzo mi się już opatrzyło? Doskonałym przewodnikiem w takiej refleksji będzie „Świątynia” o. Jerzego Szyrana.